Bulwar nad Trasą Łazienkowską – chodnik i zieleń

Na pewno przydałoby się odświeżyć ten ciąg, ale mam wątpliwości, czy rośliny wystarczą, by doprowadzić hałas do znośnego poziomu. Według ostatniej mapy akustycznej, na całej szerokości ciągu (od ściany do ściany budynku) wykracza on poza skalę (>75dB LDWN).

Tu bulwar nie pomoże na tą zdegradowaną przestrzeń. Trasę Ł należy zakryć tunelem i zrobić park, jak to się robi w wielu miastach świata.

Trasa Łazienkowska powinna być przykryta od ul. Waryńskiego do Agrykoli (do klubu Legii)ponieważ jest bardzo duży hałas nieustannie jeżdżących samochodów, a zupełnie nieznośny w okresie sprzyjającym jeździe na motorach . Motocykliści nie mają żadnych oporów, jeżdżą o każdej godzinie nocy, robią wyścigi. Jest to coraz bardziej uciążliwe . Czasami to nawet zamknięcie okna w lecie nic nie daje, hałas przenika przez szczelne okna plastikowe. Pomimo terenów zielonych w tym miejscu zamieszkiwanie jest bardzo trudne . Wielu znajomych wyprowadza się i wynajmują mieszkania, a czy nie lepiej by było aby można w tym miejscu wypoczywać a nie żyć w ciągłym stresie . Miejsce nad Trasą stało by się miejscem wypoczynku , spotkań ze znajomymi w przyjaznym środowisku...

Tak, w pełni się zgadzam – Trasa powinna być przykryta i to jak najszybciej.
Ale myślę, że zamiast czekać na realizację wielomilionowej inwestycji w nieokreślonej bliżej przyszłości, należy zrobić coś na najbliższy okres.
Bo spójrzmy na historię planów przebudowy Trasy (za warszawa.wikia.com):
- już w 2001 roku przykrycie Trasy Łazienkowskiej wpisano w miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, ale kolejne zmiany ekip rządzącej Warszawą spowodowały zarzucenie tego planu;
- w 2006 roku hiszpańska firma Apia XXI opracowała własną koncepcję modernizacji Trasy Łazienkowskiej. Zaproponowała częściowe przykrycie Trasy Łazienkowskiej na odcinku od Ronda Jazdy Polskiej do ulicy Marszałkowskiej;
- w maju 2008 roku architekt Wojciech Kuczura przedstawił koncepcję przykrycia Trasy na Jazdowie - w pobliżu Łazienek, i umieszczenia na tej zabudowie budynku Muzeum Historii Polski. Plan ten przyjęto w 2009 roku i w kwietniu 2009 rozpisano przetarg na projekt. W grudniu 209 wybrano realizację pracowni Paczowski et Fritsch Architectes, nic jednak nie wiadomo, kiedy inwestycja ruszy…
Jestem za tym, aby równolegle naciskać w tej sprawie i lobbować, ale żyć musimy tu i teraz. I zrobić to, co w danym momencie jest w naszym zasięgu – poprzez Budżet Partycypacyjny.

A może zrobić projekt do BP - przekrycie trasy Ł, podzielić to na etapy i może by się udało ?

Cieszę się, że problem jest widziany przez mieszkańców, ale faktycznie, trasę trzeba przekryć i zrobić park.

Jeśli tylko dla mieszkańców nieruchomości przy ul. Marszałkowskiej zostanie wytyczona droga konieczna (o którą trwa właśnie postępowanie sądowe) - inna niż właśnie po odcinku Armii Ludowej, który zgodnie z rejestrem gruntów jest drogą, to z przyjemnością poprę taki projekt. Jednak aktualnie projekt ten zakłada odcięcie części mieszkańców od dojazdu do posesji. Chyba, że bulwar umożliwi także poruszanie się samochodów mieszkańców dojeżdżających do posesji (tzw. woonerf). Sam pomysł zadbania o zieleń na tym odcinku jest świetny, trawnik jest tam duży i bardzo zaniedbany, a mogły by się tam znaleźć piękna trawa, kwiaty i jakieś ładne ogrodzenie.