Magnoliowy zakątek na Gocławiu

dopracowuję jeszcze projekt. Dziękuję za cenne uwagi. Oczywiście planuję hortensje bukietowe, w których po prostu zakochałam się w ubiegłym roku. Iglaki różne gatunki o rożnym pokroju również zaproponuję w projekcie. W miejscu gdzie proponuję ten projekt w zarośniętych ogrodzeniach mieszka mnóstwo ptaków wróblowatych. Chciałabym zapewnić im miejsce do wspaniałego bytowania. Nie wiem jak z rododendronami-byłam ostatnio na "zielonych warsztatach" i nie polecają tych roślin-a bardzo żałuje-bo są cudowne.

dziękuję za obietnice glosowania na projekt. Może w końcu w tym roku się uda...

Dziękuję za baczną obserwację mojej działalności. Mam nadzieję, że po ubiegłorocznych realizacjach kilku projektów na Gocławiu Iskra mieszkańcy tego bardzo zaniedbanego terenu w końcu przekonali się, że warto glosować, bo jest tego efekt bezpośrednio dla nich. Że mogą i mają wpływ na swoja najbliższą okolicę. Niestety, ale tutaj jest wszystko potrzebne na tak zaniedbanym terenie. Ten projekt jest tak bardzo kosztowny, ponieważ więcej niż połowa to koszty likwidacji zdewastowanych kortów. Przypadkiem w kwietniu tego roku dowiedziałam się, że ktoś w trakcie głosowania na projekty zorganizował tuż przed Urzędem Praga Południe na bp antyreklamę tego właśnie mojego projektu. Wmawiając ludziom, że trawa i parę krzaków wyceniłam na 300 000 zł. Nikt nie pozwolił mi odnieść się do tych zarzutów, nawet nie wiedziałam o takiej akcji. Moim zdaniem podłością jest takie dyskredytowanie cudzych projektów używając w tym celu kłamstw. Co innego zachęcanie do głosowania na swój projekt. A co innego podawanie kłamliwych informacji o cudzych projektach. Drugi czynnik, to to, że od 4 lat mobilny punkt do głosowania jest tylko i wyłącznie na Orliku nad Balatonem, co powoduje, że w 4 edycjach bp projekty realizowane/zrealizowane na Orliku wynoszą równowartość ponad 2 040 000 zł, podczas gdy na Wildze np 598 000 zł, na Iskrze tylko 370 000 zł, natomiast na Jantarze 198 000 zł. Dysproporcja jest niesamowita. Niestety obawiam się, że w tym roku również urząd zorganizuje podczas wszystkich pikników nad Balatonem mobilne punkty do glosowania. I dysproporcje będą jeszcze większe. Niestety. Mało tego okazuje się, ze rada osiedla Gocław również podczas pikników lobbuje na rzecz projektów nad Balatonem. Przykre. Że oni nie widzą jak zaniedbana jest Iskra i jakie są dysproporcję w inwestycjach w inwestycjach pomiędzy Iskrą a pozostałymi osiedlami Gocławia